"To najmroczniejsza godzina". Orban o najgroźniejszym momencie wojny
Zdaniem Orbana obecnie mamy do czynienia z najniebezpieczniejszym etapem wojny rosyjsko-ukraińskiej. Premier Węgier liczy, że nowy prezydent USA Donald Trump da radę zakończyć konflikt. Jego zdaniem pokój jest "na wyciągnięcie ręki".
W związku z tym, że wojna weszła "w najgroźniejszą fazę" Orban zdecydował się zwołać radę bezpieczeństwa. Po jej zakończeniu ogłoszono decyzję o skierowaniu dodatkowych zestawów obrony powietrznej w pobliże granicy z Ukrainą.
W rozmowie z węgierskim radiem premier stwierdził, że zmiana doktryny nuklearnej przez Rosję powinna być poważnie traktowana. Zdaniem Orbana "to nie są tylko słowa". Dlatego też najbliższych kilka tygodni jest tak niebezpiecznych dla świata.
Orban odniósł się również do decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego, który wydał w czwartek nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Orban zapewnił, że premier Izraela jest bezpieczny na Węgrzech i nie zostanie aresztowany. – Międzynarodowe instytucje nie zachowują ostrożności przy podejmowaniu decyzji– dodał.
Jakie systemy obrony powietrznej Węgry rozmieszczą na granicy z Ukrainą?
Nie określił dokładnie, jakie systemy obrony powietrznej zostaną rozmieszczone w północno-wschodniej części kraju, który graniczy z Ukrainą. W ubiegłym roku Węgry nabyły od Francji przenośne systemy przeciwlotnicze Mistral, a w 2020 r. miały kupić systemy NASAMS.
Wcześniej minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto skrytykował Stany Zjednoczone i część sojuszników z NATO za zezwolenie Ukrainie na wystrzeliwanie rakiet dalekiego zasięgu przeciwko Rosji. Wyraził obawę, że konflikt będzie teraz eskalować do poziomu wojny światowej.
Zgoda Bidena na ataki w Rosji i nowa doktryna jądrowa Putina
We wtorek prezydent Rosji Władimir Putin obniżył próg użycia broni nuklearnej po tym, jak administracja prezydenta USA Joe Bidena dała Ukrainie zgodę na wystrzeliwanie w głąb Rosji amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu – ATACMS. Tego samego dnia Siły Zbrojne Ukrainy po raz pierwszy użyły ich do zniszczenia arsenału wojsk rosyjskich w obwodzie briańskim. Moskwa uznała ten atak za poważną eskalację.